Co mnie związało z tym światem...
1998, zima. Byłem tylko zwykłym uczniem, dopóki we mnie nie narodził się inny świat. Jak delikatnie opadający śnieg, otulił mnie i zaczął pochłaniać moje codzienne życie. Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę... Że były pewne rzeczy w moim życiu, które nigdy się nie zmieniały. Ta sama znajoma sceneria. Ciepło tej, którą kochałem, które wypełniało mnie radością, o której nigdy nie zauważyłem.
Wszystko to istniało, aby mnie związać z tym światem.
To było wtedy, gdy pierwszy raz zacząłem pragnąć tych więzi, pragnąć tej szczególnej osoby, że czas zaczął upływać, a słońce sprawiło, że pora roku zaczęła naprawdę świecić. Kiedy to się stało, w którym świecie stałem, i kto trzymał moją dłoń?
